8 sierpnia 2013

przeszłość

Wyszłam przed dom, by poczuć zapach powietrza. Oddychalam zachłannie, tak jakbym nazajutrz nie miała się już obudzić. On wiedział, że to przez niego ten cały ambaras. Wiedział też, że już nigdy sie to nie powtórzy. Wszystko minęło zbyt szybko i zbyt namiętnie. Teraz zostały tylko skołatane myśli i kilka potłuczonych butelek po piwie. Ja odeszłam na drugi plan i zapomniałam już jak smakują jego słowa. Pamiętam jeszcze jego wykrzyczane zarzuty w świetle ulicznych lamp. Te emocje wciąż tlą się w moim sercu, ale po cichu rozglądam się na boki. Szukam "czegoś" nowego...(cdn)



pozostała proza: przeszłość, schizofrenia, Miłość,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1