2 kwietnia 2013
2 kwietnia 2013, wtorek ( HOHO )
choćbym miała iść sama przez pustą dolinę osnutą mgłą uwolnię się stąd tak jak mi obiecali ci co wołali spoza tej mgły choć wtedy nic nie pojęłam gdy z dziecka w kobietę zmieniła
lecz głuche słyszenie było nie otwarte na głos co dochodzi dziś mnie świadomość taka która świeżością jest nadal w tysiącach miejsc lecz sekret w tym jest nie zbyt wielki że tylko miłością prawdziwą możesz zatrzymać ją tu dlaczego ciągle mnie trzymasz a jestem wciąż jak z dymu gdzie w wielu baśniach pojawia się ona z nim
wielka to dla mnie udręka gdy serce nadal wciąż pęka od tego co wiem od dnia gdy zobaczyłam i wiem
HO HO śnieżki sypią od południa idzie znowu zima chłodna serce z lodu niczym sopel w dłoniach dzierży kajdan worek strach jej w oczy nawet spojrzeć bo uwiedzie cię jak może później spęta i zniewoli a na koniec lodem zmrozi tylko miłość ją uwalnia z mroku lodowego gniazda ale tego nikt nie zdoła bo ten świat jest w wyobrażni gdyby tylko można było dostać się tam wtedy każdy mógłby wiedzieć jak przecudny jest świat baśni w którym czas nie istniał wcale
æ
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53