wiatrolubnie, 30 grudnia 2012
...żyje z bólem serca,
nie moge inaczej przeżyć swojego życia
a Twoje, kłóje tak samo?
miesiąc, może rok
nigdy nie wyzdrowieje, nie chce
to pewne
wiatrolubnie, 20 grudnia 2012
wypij, dobre gorzkie
że nie smakuje?
owszem słodkie mniej jeszcze
za mamusie, za tatusia...
zimna płyta i śniegiem przysypane
płomyki
wiatrolubnie, 22 grudnia 2012
nie mam serca
nie, nie tak!
morfologicznie jest, bije chyba...miarowo
brakło go dla wszystkich
kochających i tych nie
teraz i ja go nie mam
dla siebie
On the Nature of Daylight
wiatrolubnie, 19 grudnia 2012
wszystko jak zwykle, śniadanie, obiad, kolacja...pies na ganku i tylko on wie, że to już nie to samo
wiatrolubnie, 20 grudnia 2012
Dom: cisza,zimno,pusto
Miłość: dzieci, zimno
Wszyscy....nikt
wiatrolubnie, 16 grudnia 2012
dojmujący brak dziecięcych rączek na lustrze w przedpokoju a ja wciąż układam do obiadu dla czworga...
wiatrolubnie, 21 grudnia 2012
bezbrzeżność wzruszeń
pamięć kroków, zapachów, szaleństw
dziecięcych główek
wieczne zaćmienie Słońc
łzy wracają do domu...
wiatrolubnie, 14 grudnia 2012
..wydawalo sie ze bedzie prosciej, bez krzykow po powrocie do domu, bez smutkow na twarzach...mialo byc inaczej. A jak jest? jest fatalnie, brakuje wszystkiego....dzieci biegajacych po domu, zapachow z kuchni, nawet tych sprzeczek o nic, tak dla zasady.....za kilka dni maly czlowiek skonczy siedem lat (... więcej)
wiatrolubnie, 9 kwietnia 2014
Gładkie dłonie, mądre oczy...
włosy w gołebiej bieli i plaster na każdą ranę
czasem tylko wiem, że już Cię nie ma
Mamo
wiatrolubnie, 16 grudnia 2012
dobrze znane oczy patrzą na mnie ze ściany, tylko one wciąż są pełne radości...czarnobiałe pejzaże dokoła
wiatrolubnie, 16 grudnia 2012
Poranny ziew, czajnik odgwizdał kawę...pies leży w korytarzu,patrzy jakby chciał coś powiedzieć
wiatrolubnie, 15 grudnia 2012
...wielość zdarzeń przytłacza swoją monotonią, czas za oknem przystanął na kolejne naście godzin w monochromatycznej mantrze, słońce zaszło na moim Niebie, pięć tysięcy mil...oto stawka o którą zmagam się ze słuchawką ....
wiatrolubnie, 15 grudnia 2012
...wstało słońce, jego blask rozświetlił puste pokoje, umyło zęby, zjadło śniadanie....pojechało, chyba przetrwam ten dzień do jego zachodu?
wiatrolubnie, 15 grudnia 2012
..nie kłóce się już o każde słowo jakie kiedyś było między Ja a Ty, nie walcze już o miejsce, skrawek u Twych stóp; wszystko skute lodem, glód przestał doskwierać... tylko pozwól mi przestać tęsknić
wiatrolubnie, 8 maja 2013
brudne okno, za szybą ledwo widzialne słońce
z trudem otwieram oczy
kropla po kropli sączy się kawa
zgrzyt w głowie przypomina wczorajsze szaleństwo
pies chce iść na spacer.....
wiatrolubnie, 17 grudnia 2012
Czekam...długo, smutno, mam nadzieję...mówią: matka głupich.To nie do mnie ale trochę boli,szczególnie to czekanie...czekanie,długo i smutno tak bez celu, nic sie nie wydarza....może jutro.
wiatrolubnie, 22 marca 2015
poumierali wszyscy z powodu upojenia tą cholerną miłością
z nad zwiędłych kwiatów, sterczą powykrzywiane palce
wywijają nimi, grożą, napominają
i tylko obraz wciąż
zaćmiony
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek