2 czerwca 2015
Zegarmistrz świata
(na pojedynek 100 słów nt. Zegarmistrz świata)
Nie pasowała mu grawitacja Einsteina, ani eter Tesli. W obu zagadnieniach znalazł luki. Zamknął oczy, zaczął się modlić o natchnienie, wytężył wyobraźnię. Gdybym był Nim, jak bym to załatwił? Czy pozwolił bym sobie na tyle błędów? Marnował energię na stworzenie czegoś nieskończenie wielkiego, niewyobrażalnie skomplikowanego i niewytłumaczalnej obecności zła, mimo jej braku w swojej doskonałości?
Usłyszał głos w swojej głowie:
-Nie pozwolił bym sobie na to.
-Więc czym jest wszechświat?
-Symulacją. Hipotetycznym założeniem.
-Nie rozumiem....
-Wszystko dzieje się w mojej głowie, jestem na etapie planowania.
-Nadal nie rozumiem.
-Będziesz bogiem swojego małego świata, a Twoja rzeczywistość, to manifestacja mojej wyobraźni.
27 grudnia 2025
Arsis
27 grudnia 2025
Arsis
26 grudnia 2025
sam53
26 grudnia 2025
wolnyduch
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais