Poezja

Ynlodan Kyrtap
PROFIL O autorze Poezja (4)


11 czerwca 2012

Idea

Odkąd sięgam pamięcią powietrze i łapię się wiatru,
wciąż nachodzi mnie zima i dziwna idea,
że gdy pada, śnieg zmienia się w kobiece włosy,
przez minutę zarasta niebo, pnie się w górę.

Jedynie bez zarzutu słońce wypełniało
obowiązek i tylko gdy śnieg spał na głowie,
topiło śnieg w letargu, takie doskonałe,
choć nigdy nie oszczędza idei na wietrze.



pozostałe wiersze: Idea, Doskonałość szczęścia, Eden, Wiatraki,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1