10 kwietnia 2018
10 kwietnia 2018, wtorek ( puste miejsce pod stołem )
Kłopot. Problem. Uciążliwość. Stary, niedołężny, brzydki, śmierdzący. Od dawna ledwo człapał, trzeba było zanosić ciężkie ciało do miski czy "na sikundę". I to ciągłe uwiązanie, uważanie i sprzątanie. O czwartej rano dostał kolejnego ataku. Tym razem nie stanął na chwiejnych nogach ani po godzinie ani później. Weterynarz..
A był z nami 19 lat. Od puchatego szczeniaczka. Chlopcy nie pamiętają, nie znają domu bez Mopsika, gdzie nie można przytulić się do ciepłego kudłacza, by oddać stresy.
Trudno jest przyjąć uwolnienie od obowiązku.
14 lutego 2025
Yaro
14 lutego 2025
sam53
14 lutego 2025
violetta
14 lutego 2025
Trepifajksel
14 lutego 2025
Bezka
14 lutego 2025
absynt
14 lutego 2025
Toya
14 lutego 2025
Anthony DiMichele
14 lutego 2025
Toya
14 lutego 2025
marka