21 maja 2012
aranżacja
Nikt tak bardzo nie doprowadza mnie do szału,
swoim wysublimowanym słownictwem,
elokwencją
i tym seksownym sposobem rzucania na mnie czaru.
Nienawidzę mojej miłości
tych wszystkich faktycznych uczuć,
które abstrakcją są jak i faktem dokonanym
i ślepą ucieczką przed codziennością,
a każdy wie, że popełniam błąd.
Aranżacja mojego podejścia
nijak się ma do stanu umysłu,
bo on się wyczerpał,
teraz jestem jedynie odbiorcą
bodźców zewnętrznych.
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch
23 stycznia 2025
krótki wiersz o długodystansowcuajw
23 stycznia 2025
mikro metro makroAS
23 stycznia 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 stycznia 2025
Do Laury /niby Petrarka/Przędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem