24 lutego 2013
mój święty
szedł za światłem nocą
drogą nie zawsze dobrą
boso
gwiazdy jaśminy anioły
rozumiały język jego stóp
otworzył i moje podeszwy
postawił znaki zapytania
nad asfaltową drogą
odtąd
przemijam w uniesieniu
pełnym sercem
przez jego otwarte okna
płyną strumienie jawy
nie mieszczą się
muszę
pisać śpiewać tańczyć
uczyć się patrzeć
muszę
modlić się stopami oczami
nie tylko sercem
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek