8 maja 2012

cum tacent clamant

cmentarz śpiewa swoją pieśnią

muzyką bez taktów i rytmu
w zamazanych bólem pięcioliniach
poprószonych srebrnymi bemolami

wygrywaną skrzydłami aniołów
na poszarpanych strunach życia
harfy - wiecznością zwaną

na chwilę omdlewa kiedy
klucz wiolinowy
szeptem
zaklęciem tylko sobie znanym
otwiera ciężkie wrota strachu
naoliwione przeznaczeniem

ocucona łzami
głaszcze zastygły granit
drżąc z zimna

ogrzewa się płomieniem świec
żarem
utraconych nadziei
niespełnionych marzeń
wyrwanych sercom miłości

woła milcząc


iw, mojemu tacie




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1