8 marca 2012
Zmęczona jestem...
Uwielbiam Dzień Kobiet... A niech gadają feministki, że tulipany śmieszne, że urąga to kobiecej godności. Mojej nie urąga, odkąd ósmy dzień marca kojarzy mi się z wyścigami... Najpierw był tylko tatuś. Wczesnym rankiem, przed wyjściem do pracy, wciskał mi w rękę lizaka lub czekoladę z Baltony(mniam). Póżniej startowali we dwoje, z moim bratem, więc co roku budzili mnie coraz wcześniej... Dziś, o godzinie piątej, tata złożył mi życzenia, telefonicznie, pytając, czy aby na pewno był pierwszy. Wywołał uśmiech na twarzy mojego Pana Męża, który "ukochał" mnie o trzeciej nad ranem. Tylko mój syn zachował zdrowy rozsądek, pytając o jedenastej: "a ciacho już gotowe?" Kocham Dzień Kobiet, dlatego pozwólcie, ze pójdę się wyspać;)))
DZIEWCZYNY, NAJLEPSZEGO!!!!
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53