17 grudnia 2012
Włóczykiju
gdy śniegiem zasypie
dolinkę
ty idziesz za góry
za lasy
w namiocie masz
ciepły koc
i myśli przyjacół
w plecaku
gdy ogień rozpalasz
gdzieś w drodze
i siadasz na ławce
z gałęzi
muzyka staje się
lasem
a twoje sny muzyką
znów z ptakiem rozmawiasz
jak z bratem
i teatr słońca podziwiasz
powrócisz gdy zieleń
zapachnie
gdzie dobre myśli
mieszkają
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch