17 grudnia 2011
oddech ciał
jesteś dla mnie podwójnym oddechem
porcją tlenu w kryształowej szklance
kroplą deszczu i wiatru powiewem
kiedy ciepło zostawiasz na klamce
objawieniem gdy kęs każdej nocy
przepoczwarzam w spijanie nektaru
ciemność spływa kryształem niemocy
czerń rozrywa granice bezmiaru
supłem znaczę forpocztę zachcianek
z ust wylewa się słodycz zmieszania
cieniem straszysz choć nigdy na ścianie
nie pojawi się miłość bez zdania
wtedy widzę cię lekką ach z gracją
radość frunie finezją uśmiechem
słów brakuje bo jak kochać z pasją
kiedy jesteś podwójnym oddechem
2 czerwca 2023
wiesiek
2 czerwca 2023
absynt
2 czerwca 2023
Arsis
2 czerwca 2023
Deadbat
2 czerwca 2023
violetta
2 czerwca 2023
Grain
1 czerwca 2023
wiesiek
1 czerwca 2023
Arsis
31 maja 2023
Arsis
31 maja 2023
LittleDiana