4 grudnia 2011
ortografia
patrzyłem na nią zawsze z ukrywaną nieśmiałością
z pewną dozą samokontroli
goniłem w pragnień symfonię
wybujała wyobraźnia potęgowała wyuzdane nadzieje
jej obraz przemawiał rozkosznymi snami
by w tańcu szalonych myśli
trwać kontemplacją miłej więzi
upajałem nozdrza niezapominajkową wonią
którą wysyłała przechodząc
a zapamiętany tembr głosu
szeptał na ucho najczulsze wyznania
lecz kiedy usłyszałem
kocham
powiedziane przez samo "h"
przestała mi się podobać
zacząłem przyglądać się kaligrafii
też niezła laska
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta