4 grudnia 2011
lubię tę swoją jesień
jeszcze trwa ciszą niezmącona
i choćby chciała nic nie powie
w chmurze przed nami w chmurze po nas
gdzieś w kalendarzu w sercu głowie
senna do bólu - za zapieckiem
ktoś już ułożył jej posłanie
a ona rządzi - jeszcze wcześnie
w przekwitłych wrzosach śpi się taniej
może zaplątać się w korzenie
i przykryć mchem po same uszy
a wtedy zima (tego nie wiem)
już nie wygrzebie jej - nie ruszy
lecz wiosną znowu wykiełkuje
zielenią śpiącą gdzieś głęboko
i zbudzi w kwiatach zapach - czujesz
już dziś otworzę dla niej okno
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
wiesiek
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis
5 lipca 2025
jeśli tylko
5 lipca 2025
jeśli tylko
4 lipca 2025
Jaga