4 december 2011
lubię tę swoją jesień
jeszcze trwa ciszą niezmącona
i choćby chciała nic nie powie
w chmurze przed nami w chmurze po nas
gdzieś w kalendarzu w sercu głowie
senna do bólu - za zapieckiem
ktoś już ułożył jej posłanie
a ona rządzi - jeszcze wcześnie
w przekwitłych wrzosach śpi się taniej
może zaplątać się w korzenie
i przykryć mchem po same uszy
a wtedy zima (tego nie wiem)
już nie wygrzebie jej - nie ruszy
lecz wiosną znowu wykiełkuje
zielenią śpiącą gdzieś głęboko
i zbudzi w kwiatach zapach - czujesz
już dziś otworzę dla niej okno
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek