27 listopada 2011
przynajmniej
dzisiaj nikt nie chce zagrać ballady
dźwięk gitary odfrunął w nieznane
wiatr w kominie już ciszą się karmi
świerszczom czas się kojarzy ze spaniem
jesień koncert przeniosła na grudzień
chyba z deszczem się kłóci o nuty
chociaż z mrozem za bardzo po grudzie
wolny termin ze śniegiem na luty
mógłbym z wiosną umówić ją jeszcze
a najlepiej na chwilę choć z latem
wtedy zbudziłbym z drzemki dwa świerszcze
niech na smyczkach zagrają sonatę
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta