14 stycznia 2023
Magdalena lubi piątki, ja szóstki
Magdalena nie była wylewna
czasami czułem przez skórę co chce powiedzieć
albo co leży jej na sercu
jej dobry humor poznawałem po uśmiechu
który zlizywało powoli słońce
w chwilach smutku chowała się za zasłonkę
i wycierała ręcznikiem oczy
zaczerwienione nigdy nie poddały się łzom
przy kolacji siadała obok
tak jakbym był jej bliźniaczym bratem
milczeniem karmiliśmy nawzajem wszystkie zmysły
w poezji nazywałoby się to klasyką
nasza wymiana uprzejmości zatrzymała się na
proszę - dziękuję - przepraszam
obawiam się nawet że informacja o tym że jestem w ciąży
też nie zrobiłaby na niej wielkiego wrażenia
Magdalena pisała wiersze
a to już inna bajka
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt