23 grudnia 2022
wigilijny spacer
samotność
to szukanie siebie ciebie
przecież gdzieś jesteś
i to gdzieś też gdzieś jest
jak majowa łąka w kwiatach i motylach
falujace łany jeczmienia na polach
twój cień w olszynie
w kroplach deszczu zagubione - kocham
lipcowe wędrówki spływy kajakowe
twojej ciepłej dłoni delikatny dotyk
sny o pocałunkach
woń jeziornej toni
gdy cisza nad ranem dzień rodziła z nocy
grzybowy październik gonił w połoniny
w bieszczadzkich potokach słyszałem Chopina
w słońcu grzały liście złocistej dębiny
anioł stróż mężczynom nie żałował wina
później grudzień zima
gdzieś znikło pod śniegiem
z wojną która boli - długi spacer w nogach
znów mi rok bez ciebie nie wiem kiedy przebiegł
a ty chcesz urodzić kolejnego boga
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt