10 listopada 2022
twoje usta... pomarańcze i czereśnie
od kiedy oddzieliłem dni deszczowe od słonecznych
nie budzę się w środku nocy
nie myślę tylko o pogodzie
piszę wiersze od lewej do prawej
zostawiam margines choćby na małego buziaka
pocałunki przynosisz w uśmiechniętych ustach
kiedyś był czas na łódeczki w kałużach
grę w klasy i palanta
promyki słońca w filiżankach
dziś z przyjemnością smaruję ci plecy filtrem UV 50
ciągle czuję niedosyt twoich ust
jeśli się mylę uszczypnij
zapominam co to bezsenność
śniło mi się że skoczyłem w ogień
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
wiesiek
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis
5 lipca 2025
jeśli tylko
5 lipca 2025
jeśli tylko
4 lipca 2025
Jaga