21 stycznia 2016
i na później
Nim świt wyciągnie dłoń na powitanie
szept melancholią ukoi tęsknotę
sfruń niczym anioł przy którym nie zasnę
nie powiem więcej - nie powiem co potem
z wiatrem zleć chwilą przed poranną ciszą
albo natchnieniem do wiersza gdy szczęście
w słowach przy których zmysły się kołyszą
czy chcesz coś wiedzieć - nie powiem nic więcej
spłyń delikatnie mgiełką chmurką bladą
grzywką w obłoku - na nim wiosna frunie
i bądź aniołem choć po co mi anioł
bądź jaką jesteś
na dziś i na później
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro