3 marca 2015
między Narwią a Biebrzą
tutaj spokój cię kołysze
otumania wiatr wiosenny
gęsi klucze dławią ciszę
przekrzykując się wzajemnie
czapla moczy nogi w błocie
bocian dziobem pióra czesze
szarość chowa się przed słońcem
w pąkach jaskry i kaczeńce
łąka pachnie jakiś motyl
drugi trzeci - chyba przyszła
ciągle czuję się jej głodny
tu nad Biebrzą w rozlewiskach
i ty jesteś jakby bliższa
chociaż zawsze ciebie mało
tu zatrzymaj się
tu przystań
właśnie słońce nam wyjrzało
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt