18 lutego 2012
spokój mieszka dwie ulice dalej
noc umiera powrotem do domu
przedświt schyla się niżej latarni
światło też nie za bardzo chce pomóc
znaleźć drogę i pamięć nakarmić
odmierzana krokami niepewność
która koniec z początkiem chce związać
staje czasem w rozkroku bo senność
w labiryncie chaszczami zarosła
rozwiązanie gra z dumą w pokera
wstyd się przyznać że niemoc tak drażni
z taką kartą się w ciemno otwiera
zabłąkanej noc w noc wyobraźni
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.