11 października 2011
moskwa – berlin – rio de janeiro
życie w takim miejscu wymaga koncentracji
spuść je z oka a wielbłąd i stado tłustych krów przejdą
przed twoim nosem w ucho
igielne którym cerujesz swoją
rzeczywistość.
to wszystko czym chciałam tu płakać,
jutro przyjdzie poważniejszy wiersz
i będzie załatany na cztery spusty.
teraz
jedz jabłuszko póki gorące
sumienie nie wypali ci pestek na czole.
uważaj pod nogami zabliźniło się człowieczeństwo.
patrz w serca pod wiatr i na oślep. za każdym razem w innym języku.
do utraty duszy.
18.08.2011r.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis