6 lipca 2011
/tyle słońc/
tyle słońc minęło od tamtego pogrzebu
- -
gdy nie mówiła już nic o miłości
zamiast słów była cisza
zamknięta w przeźrocza oddechów
sinoczerwone słońce rozszczepiane
nocą w ołowiane gwiazdy
wzniecało żar cichych modlitw
w kościołach jego rąk
`spuśćcie rosę niebiosa z góry
a obłoki niech spuszczą z deszczem` zmiłowanie
bo droga przed nią długa jak ogony komet
bezpowrotnie daleka że nie dotknie jutra
czy mamusia zgaśnie jak ta gwiazda wczoraj?
pytało dziecko zaciskając w piąstkach
kryształ tak jasny jak czystą łzę świata
i czy blask zimnej gwiazdy znowu można wskrzesić?
by zasiać na nowo w kobaltowy błękit
nasiono z gwiazdy czy ludzi
by zabliźnić pustkę
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko