6 july 2011
/tyle słońc/
tyle słońc minęło od tamtego pogrzebu
- -
gdy nie mówiła już nic o miłości
zamiast słów była cisza
zamknięta w przeźrocza oddechów
sinoczerwone słońce rozszczepiane
nocą w ołowiane gwiazdy
wzniecało żar cichych modlitw
w kościołach jego rąk
`spuśćcie rosę niebiosa z góry
a obłoki niech spuszczą z deszczem` zmiłowanie
bo droga przed nią długa jak ogony komet
bezpowrotnie daleka że nie dotknie jutra
czy mamusia zgaśnie jak ta gwiazda wczoraj?
pytało dziecko zaciskając w piąstkach
kryształ tak jasny jak czystą łzę świata
i czy blask zimnej gwiazdy znowu można wskrzesić?
by zasiać na nowo w kobaltowy błękit
nasiono z gwiazdy czy ludzi
by zabliźnić pustkę
23 july 2025
wiesiek
22 july 2025
wiesiek
22 july 2025
ajw
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek