21 lipca 2011
trzy dni temu
ojciec porzucił
matka biła
fizyk macał
on nie kochał
sięgam po kromkę chleba
gorzką od soli zapamiętam
nie ustępuje ból głowy
z szamba genów uprzemysłowionych ciałem
nie rusza coś czego nie powącham
szaleństwo to dobra teoria na lęk nie pierwotny
nabyty targiem od boga za oczy brzuch stopy
utopionych w wariacjach moich
twoje ale wyrzuca na brzeg
nie! boli
to nic że nie rozumiesz
nie płacz
szaleństwo ma dobrą matkę
20 maja 2024
2005wiesiek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga