25 sierpnia 2011
dwanaście krzeseł
w pokoju świąt - najważniejszych. Spóźniłeś się. Ktoś przynosił taboret.
Na ścianach śluby, boże narodzenia, chrzty, komunie, wielkanoce i udawany Kossak.
Większy niż sizalowy baranek na stole.
Mniejszy niż całoroczna choinka z mchu na parapecie i jeszcze ci
powiem: piekielnie trudno byłoby rozstać się - zamilkła.
Jakby zasnęła.
Zasnęła.
3 lutego 2025
incepcjaAS
3 lutego 2025
Zanimwolnyduch
3 lutego 2025
0502wiesiek
3 lutego 2025
Nienapisany listMarek Jastrząb
3 lutego 2025
PoniewczasieMarek Jastrząb
3 lutego 2025
Majkaajw
3 lutego 2025
W symbioziewolnyduch
3 lutego 2025
drzewo życiaBezka
2 lutego 2025
0041absynt
2 lutego 2025
fra (II)AS