27 lipca 2014
27 lipca 2014, niedziela ( 1. )
Ostatnio bardzo wiele zauważyłam. Zdałam sobie sprawę z wielu istotnych spraw, które wcześniej mnie nie interesowały. Pod wpływem impulsu usunęłam wszystko, co tu kiedyś pisałam. Nie żałuję tego. Po wiadomości od pewnego człowieka, zaczęłam strasznie tęsknić za pisaniem. Postanowiłam zacząć od nowa, nic nie zaszkodzi spróbować. Miło jest wiedzieć, że komuś brakuje twoich słów, tych pisanych. Zmiany, który zaszły w moim życiu? Jestem pierwszy raz z siebie dumna. Nie będę się rozpisywać na temat zmian, ale wyszło mi to tylko na dobre. Miło jest wstawać rano z uśmiechem na twarzy, niczym się nie przejmować, bez nerwów. Dobrze jest podejmować spontaniczne decyzje i niczego, nikogo się nie bać. Świetnie jest bawić się z ludźmi, odkrywać nowe twarze, charaktery i postacie. Kilka odkrytych przeze mnie twarzy, zaistniało w moim życiu. Kiedy coś się kończy, daje to początek czemuś nowemu. Tak jak i w moim przypadku. Witam, oto jestem. Nowa, zwarta i gotowa do przekazywania słów, emocji...
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek