5 sierpnia 2011
Dziwne święto
mama mówiła że tata musiał lecz one czekały
na to hałaśliwe święto bo tylko wtedy już od świtu
dęły błyszczące trąby dudniły bębny i wiatr
przetrzepywał flagi a od bibułkowych kwiatów
w pstrych kolorach migotało w oczach
krótkie nóżki po długim marszu stawały się coraz
krótsze ale chwilę potem z pozycji na barana
widać było przeróżne głowy co wiązało się z odkryciem
że nie na każdej są włosy
najbardziej zadziwiały głowy panów
powkładanych za lady zwane trybunami
gdyż to w ich kierunku krzyczało się i powiewało
czym popadnie
prawdziwą frajdą był jednak finał - zejście z ramion
tatusia po cukrową watę albo balonik który często
umykał w majowe błękity
/z cyklu – w oczach dzieci/
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
sam53
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
Bezka
24 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53