24 września 2011

kaskada

spłowiały oczy bogom sfinks umarł przed wiekami
nikt nie zadaje pytań a każdy zna odpowiedź
wokoło tylko pustka stłoczeni zewsząd ludzie
nikomu dzisiaj Hebe nie poda już nektaru
i w hesperyjskim sadzie ostatnie jabłko spada 
 
ambrozja zapoznana nie szuka konsolacji
choć w boskiej szacie spełzły odcienie purpurowe
i chętnie się oddaje jedynie cudze życie
pamięci nie wzruszają milczące usta bogów
 
czas budowniczych katedr wytrącił dłuto z ręki
już dawno pozacierał kamienne sygnatury
a pod powierzchnią wody nakreślił akronimy
 
zza bramy o wielkości poczętej na dnie oczu
wydobył kwant refleksji świadomość i niewiedzę
 
czy w panteonie imion istnieją czyjeś twarze


liczba komentarzy: 12 | punkty: 4 |  więcej 

Withkacy,  

a wszystkiemu winne te złote jabłka :)

zgłoś |

Miladora,  

I cykliści, jak mówi Wiesek. :))) Buziak na dobry dzień, Wituś. :) Dzięki. :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

czy w księgach imion są twarze/ i zapis życia zdarzeń/gdzieś cośczytałem- nie wierzę/ bo i ze swoim leżę/gdzieś pomiędzy stronice/ja je odwracam na nice/;)))

zgłoś |

Miladora,  

A może trzeba ich szukać/kiedy do bramy coś stuka? ;))) Buziak, Wieś, z dziękuńkiem. :)

zgłoś |

ike,  

5-4-3-2-1--> zero start!!!; takiego dziwu nie widziałem, może się w ogóle nie nazywa? a jeśli nie, to może by się nazwał : mila-d'or? bądę chrzestnym ?; no dobra, będę, ale " rzeczy" mogłyby zniknąć i to brzydkie "jakiej" ( od bramy ); a konsolować to kogo będziemy? możemy razem z baptyzacją ? draconis ridendocum :) hey

zgłoś |

ike,  

ha, już chyba wiem, to sonet andergaweński ? :)

zgłoś |

Miladora,  

Jak to się nie nazywa, skoro spada jak kaskada? ;))) Poza tym wyczułeś mnie - z "rzeczami" miałam problem od początku i nadal mam - szukam ciągle odpowiedniego słowa. ;) "Jakiej" było "której", ale weszło w rym z sygnaturą - też mi nie leży i też jeszcze myślę. ;) A konsolacja, to nie tylko pocieszenie, lecz i może być stypa. ;) Buziak, Wiesek - lubię być ścinana, bo trybiki mi się szybciej obracają w głowie. :)))

zgłoś |

Miladora,  

Może teraz już będzie dobrze, Wieseczku? ;)))

zgłoś |

ike,  

w boskiej szacie---> z boskiej szaty, tak też być może ? /// czas budowniczych --> czas budowniczym ? /// "i chętnie się oddaje jedynie cudze życie "--> i tylko cudze życie tak chętnie się oddaje /// na dnie oczu --> est tu pewna niekonsekwencja, jeśli oczu jest wiele to i den wiele ? to może jedno oko ? może w oczodole ? ja to wykorzystałbym płynne: majestatyczne ?/// nakreślił ? czas jest rzeźbiarzem- wyrzeźbił ? /// czyjeś, po czy huczy, tu akurat dopuściłbym-jakieś ?/// i jak już Miladora przemyśli i uporządkuje, naprawiając sensy, to będziemy dalej optymalizować ? /// bo ja to lubiem dokuczać :)

zgłoś |

Miladora,  

„Z boskiej szaty” nawet było przedtem, ale za bardzo narzucało mi się tu pełzanie, a nie wybarwianie się czegoś pod wpływem długiego używania. ;) Nie „budowniczym”, lecz „czas budowniczych katedr” – dawnych anonimowych mistrzów. Co do oddawania życia, nie chcę wprowadzać „tak”, bo to zapychacz. ;) „Nakreślił” – kamienne sygnatury rzeźbi się, a tu „nakreślił” – ulotne skróty zaledwie, które tafla wody zniekształca. A teraz pomyśl – „brama o wielkości”, to jak „sen o wielkości”, poczęty kiedyś na dnie każdych oczu – to dno to umysł. A jednocześnie każdy z nas roił coś na inną miarę – na inną wielkość. ;) No i na koniec unikam także „jakieś”, bo to czasem bylejakieś się robi dla zapychania tylko. „Czyjeś” - mówi o większej wartości tych twarzy i każe zastanawiać się, czyje one mogłyby być, jeżeli są. I zarazem „jakie”. ;) No to sobie pogadaliśmy, Wieseczku. :))) Trafia? ;) Ale możesz dokuczać mi nadal - ja to lubiem. ;)))

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Mnie się bardzo podoba:) A ta strofa super "i chętnie się oddaje jedynie cudze życie " :)

zgłoś |

Miladora,  

Dzięki, Aneczko - wyłowiłaś akurat coś naprawdę ważnego w tej kaskadzie. ;) Buziaki na miły wieczór. :*

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1