26 maja 2011
nie każdy ma cudzą rzekę
to tylko dotknięcie odbicia. crepe de chine tafli.
drzewa rosnącego wspak. i gałęzie - rysunek
zmarszczek. wietrzna prawda przelewa dłońmi
wielopalczaste fantomy. przecieka pragnieniem.
wchodzimy trwamy wychodzimy. źródło czeka
w kroplach lecz najpierw trzeba zmierzyć ocean
może tylko morze. ów płynny jedwab zwrotnika
którym odwraca się wzrok. nie wystarczy złożyć
niczego na szali. to nie waga lecz jedynie pamięć
broni przed nieistnieniem gdy zdejmując imiona
z twarzy przekreśla pod głębinami oczu samotny
ideogram. largo i lento. andante maestoso. finale.
proza poetycka
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53