27 listopada 2013
upał
Należy się kilka wyjaśnień: Pierwotnie obraz miał tytuł zima. Zmusiły mnie do tego okoliczności, jako że mój ukochany Sony odszedł do... Właściwie to gdzie odchodzą monitory? Korzystam teraz z czegoś co tylko z nazwy przypomina monitor. Odwzorowania kolorów mogli by mu pozazdrościć najwięksi abstrakcjoniści. Niniejszym oświadczam, że za wynikłe z tego tytułu szkody nie ponoszę odpowiedzialności. Chciałbym również poinformować, że stan obecny dąży ku constans, jak to bywa z prowizorkami. Niestety takich oszalałych obrazków będzie więcej. Autor.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch