4 października 2011
Październikowa radość
Długie warkocze jesiennych chmur
zawiązał wicher na głowach gór,
a słońce puściło do nas oko - "Morskie".
I jakaś radość spłynęła na Polskę -
październikowa.
Budować chcemy kraj od nowa.
I chociaż się zima zbliża,
która nam może dać po krzyżach -
nie chcemy tu powtórki wiosen,
które wstrząsały naszy losem.
I każdą mgłę chcemy omijać.
Będzie znów nasza, nie - niczyja! -
Polska.
Powrócą już do domu wojska,
a matka jesienią uboga,
wyprosi im u Pana Boga
dostatek, spokój i normalność.
Powróci może "Solidarność" -
nie ta ekspercka, tylko ludzka.
A eksperci w samych onuckach
wyniosą się by innym radzić
jak mają dobrze stół ustawić.
Surowa zima szybko zleci.
Urodzą sie nam liczne dzieci.
My im będziemy podpowiadać
jak polskie słowa w pieśń układać
o Tej , co jeszcze nie zginęła.
Tak musi być, a więc - do dzieła!
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro