7 września 2012
7 września 2012, piątek ( na końcu drogi mylę kroki )
przemycam czerwień do szarości jaką się otaczasz
wtedy szuflada z relikwiami pęcznieje odkurzona
suszony bratek na sproszkowanej łodyżce w prologu
na żyrafach nie ma już cętek tylko rozmyte kropki
słońce bez promyków miłość bez serca w butkach żal
5 września 2025
absynt
5 września 2025
sam53
5 września 2025
sam53
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
smokjerzy
5 września 2025
Jaga
5 września 2025
absynt
4 września 2025
normalny1989