14 grudnia 2013
14 grudnia 2013, sobota ( podległość )
Gotuję kapustę,duszę się od zapachu,wypełnia całe mieszkanie.
Nie pomaga wietrzenie,końcowy efekt przetworzenia powinien łagodzić objawy.
Wziewy,wyziewy,życie to nie słomka,nie ma lekko,wszyscy płyną.
Krztuszę się,łzy,pot,bezsilnie,a podobno w mieście nie ma wilków.
Jest wilczy apetyt.,,Naczelny'' niedługo pęknie,rano nie patrzy w lustro,nie mówiąc o naszych oczach.Pracujemy,a zwierciadło traci krystaliczność,zaciskam pięści-pomaga,może tylko ćwiczę dłonie.
Czasami wyrzuciłabym komputer przez okno i sama wyskoczyła,jest niewysoko lot zakończyłby się sukcesem.
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta