8 lipca 2010
Wieczorny przystanek w Mikołowie
spóźnieni o kilka godzin
nadając komunikaty
o zaliczonych
punktach triangulacyjnych
i miejscach na mapie
w rozmowach na skróty
zatrzymując się na kawie
gdzieś pod Częstochową
kiedy niecierpliwie
wjeżdżamy w miasto
już uśpione i chyba jest
po wszystkim
gdzie ten szpital
i miejsce
wolne na parkingu
czy mijając
w czasie nie miniemy
siebie ?
a potem jest szalona
godzina gdy jak dzieci
trzymając się za ręce
idziemy przez rynek
gdzie fontanna
wydarta z bruku
nuci melodię i woda
w światłach latarń
szlifuje diamenty
okien pobliskich knajp
pod wezwaniem
wszystkich madonn
błogosławionego Rafała
i wchodzimy
po skrzypiących schodach
drzwi są otwarte
książki leżą w smole
wytarzane całe półki
ciężkich tomów
stare biurko ukrywa
zakurzoną butelkę
czystej wyborowej
z daktyloskopijnymi
śladami palców wojaczka
niech tak trwa
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch