9 sierpnia 2011
jestem żebrakiem
żebrząc o miłość wyciągam dłoń
z nadzieją że ktoś rzuci grosz
błękitnych oczu twoich
byłem blisko o włos
zraniłaś serce
czekam wytrwale w upale
w futerale na gitarę
kilka monet lecz nie ma tej
o której śnię
uderzam w struny a wiatr niesie słowa
słodkie jak miód
zamykam oczy do ucha szepcze wiatr
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis
16 października 2025
wiesiek
16 października 2025
Belamonte/Senograsta
16 października 2025
Belamonte/Senograsta
16 października 2025
violetta
16 października 2025
sam53
15 października 2025
wiesiek