4 lipca 2010
Falluscynacje
Jedna zimna dziunia wmawia mi,
że psuję mężczyzn. Chce zrobić
ze mnie odpychającego chłopobaba.
Nie mów żadnemu, że jest piękny.
Ty jesteś piękna. Oni są dodatkiem;
pożytecznym, ale nic nie runie w razie
braku - smak pozostanie ten sam.
U mnie to nie przejdzie. Emocje
palą twarz, niczym ostre słońce.
Jak poskromić westchnienie, kiedy staje
przede mną taka dorodna nagość, krzyk
pcha się do gardła, ręce robią co chcą?
W sprawie mężczyzn nie będę
kłamać, to się po prostu nie opłaca.
Grzech, by tyle kilogramów przyjemności
miało się zmarnować. W te falluscynacje
nie mieszam rozumu. Chwilowo idzie na bok.
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta