18 marca 2011
ani śladu
spadłeś jak zielony deszcz na ramiona
zbyt długo czekałam na wiosnę
bo skóra przypominała
korę drzewa
już przyzwyczaiłam się
do naszych podróży
palce łokieć
i zwiedzania ruin na gapę jak amulet
choć w kieszeni tak duszno
liście zaczęły gnić
ale po ukłuciach ani śladu
18.03.2011
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin
10 września 2025
sam53
10 września 2025
smokjerzy
9 września 2025
absynt
9 września 2025
Arsis
9 września 2025
Arsis