15 listopada 2010
Święty w grzechu obłudy poczęty
Zbieramy dobre uczynki
złe myśli w uśmiechach skrywamy
kupujemy drogie prezenty,
czasem koniczynkę na szczęście komuś dodamy.
Czyjeś spojrzenia ocalamy od zapomnienia
wygrabiamy wszystkie stare ścieżki,
kamienie cierniste z drogi przyjaciół usuwamy.
Potem oczy ku niebu wznosimy,
o darmowy karnet za swe uczynki prosząc.
A gdy już jesteśmy u góry
wysyłamy tylko bilecik
przepraszam to była tylko poza
chodziło oto, aby do bram nieba się przebić.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek