30 września 2010
ARONIOWA JESIEŃ
Schłodzone owoce
miodem naciągają,
w szklanej bańce smak
się klaruje,
słońce przesyła swój
ostatni uśmiech.
Tak mi twych spojrzeń
brakuje.
Krzewy gubią resztki
bordowych odcieni,
spiżarni kolejne dary
lata oddaję,
potem się ciepłej
napije herbaty
o niepogodzie z
sąsiadem pogadam.
A kiedy księżyc
wskaże północ
sen swój osłodzę twoim
oddechem.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek