16 września 2010
JESIENNA DROGA
Po jesiennym niebie szary pochód
chmur płynie,
stoję nad rzeką wzrok zanurzam w
głębinie.
Najskrytsze marzenia wywlekam z dna
mej duszy,
uczucia, które płoną, wchłonęły mnie
po uszy.
Kasztany już opadły, w parkach
sypnęło złotymi liśćmi,
spójrz kolejne lato już jest dawno za
nami.
Jeszcze nie dawno topole posypały
białym puchem,
deszcz zmył twe ślady na drodze.
I choć na wschodzie niebawem,wyłoni
się zima,
nic mnie już w drodze na południe,
nie powstrzyma.
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi