9 kwietnia 2013
PIT
Usiadłem by wypełnić mego PIT-a,
Patrzę, a tam rubrykę goni rubryka.
Z obłędem w oczach wpisałem cyferki,
Żona spojrzała i rzekła: - Jesteś wielki.
Po miesiącu z urzędu przyszła kontrola,
Po ich wizycie, żona wezwała doktora.
Bo w jakiejś rubryce, zero mi uciekło,
I teraz domiaru dopadło mnie piekło.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch