8 grudnia 2011
Garść puchu
I. Kocha. Nie kocha
Dziecinna zabawa, jednak
uparte zrywanie listków.
I kartek z kalendarza.
Później brodzenie w coraz gęstszym
stosie.
Tęsknota.
Gdzieś tam ludzie oddychają
w powolnym rytmie walca.
Czasami znacznie szybszym.
Intymnie.
Nogi drętwieją od szybkich
spacerów,
po nocach. Na dzień się już nie
czeka
i wieczór pachnie inaczej.
Najpewniej beznadzieją.
Chociaż, być może,
zaprzepaszczeniem.
II.Chwała niech będzie
Pierwszym pocałunkom. Dłoniom
błądzącym
na oślep. Niepewnie.
Drżeniu, co ogarnia.
Niespodziewanie.
W ułomnych chwilach.
Stawaniu się pełniom. Doskonałością
zatracenia, Temu, czego nie trzeba
wymawiać. Nawet szeptem.
Całemu światu w jednym słowie.
„Jesteś”.
III. Śniłem
Byłaś wiosną w upalne lato
i szarą, przymgloną jesień.
Piłem z ciebie nieprzytomnie.
Zachłanny,
wierząc w bezdenność.
Uleciałaś wraz z ostatnią kwadrą
roku. Znowu dech zaparło.
Nagle zabrakło wybaczeń, łzy się
wypłakały.
Czas popędził na złamanie karku.
Zostałem
z ostatnim zdjęciem.
Takim bez uśmiechu,
tylko i wyłącznie na pamiątkę.
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
2304wiesiek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
2204wiesiek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53
22 kwietnia 2024
Sursum cordaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
SumowaniaSztelak Marcin