
Arti, 8 kwietnia 2013
by jutro nie było jedynie nieobecnym wczoraj
dwa przebiśniegi w podróży do nieba
zakwitły nową alternatywą wiosny która wskrzesza na całość
zagubioną w cieniu strapień przestrzeń niezapominajek
brakujący wymiar kolorem maków maluje łąki
w powroty zauroczeń gdzie fascynacje (... więcej)
Arti, 8 kwietnia 2013
pogubiony wcale nie musisz
zastanów się pozbieraj w całość
to już tydzień
minął jak uciekasz donikąd
oszukując czas i samego siebie
lekarz z kopertą wypisał L4
a ty milczysz odporny na znikanie
wiem dzieci słuchają nie chcesz
żona
a kto to jest pamiętam
kiedyś nie (... więcej)
Arti, 8 kwietnia 2013
kocham pragnę czy potrzebuję
wiem natomiast jedno
chcę cię trzymać aż po widnokrąg
nagą w swoich ramionach
po wydanie owocu po każdy świt
wykąpany w rosie
porannych kaw wypitych razem
z uśmiechem na ustach
spojrzeniami w oczy
tak by szczęście twoich
nigdy nie zgasło
ocean (... więcej)
Arti, 8 kwietnia 2013
szukasz... dotykam
po to bóg stworzył człowieka
niepokorne emocje w ciszy chcianych słów
grzech twoich ramion
oczy pokryte kurzem otwierają sie od wewnątrz
spełnienia i jeszcze coś o wiośnie
laurki z niedokończonych rozmów
podrzuć do ognia ciemną nocą
kominek zapłonie na niebiesko
(... więcej)
Arti, 8 kwietnia 2013
odchodzisz zniesławiona
pełnią zdrady w godzinach nieistnienia
nie rzucam kamieniami
myśląc o twoich uderzam się w piersi
nie jestem bez winy
piszę wiersz
wybrane strofy mówią o żalu
cichym jak drugi brzeg
most spłonął
a ty nie potrafiłaś pływać
na wyłączność (... więcej)
RENATA, 8 kwietnia 2013
ile by ci nie zabrano
zawsze zostanie coś żeby budować od nowa
Laura Calvados, 7 kwietnia 2013
- Cmentarz na Francuskiej nie ruszył z miejsca.
Pogaszone, czarne domy w drodze powrotnej.
Wszystkie te małe zdrady, metodyczna nienawiść.
Ciemne struktury, guzy. Wściekłość.
Kraj, który mnie nie chce.
Laura Calvados, 7 kwietnia 2013
Sól, jedyny kamień, jaki spożywamy.
Napisy na moim ciele, w obcych językach. Wszystkie te kamienie. Z oczu.
Mam tylko jedno głupie życie do stracenia, bez żalu.
Teraz jest nic: ciemne, bez słowa.
Moja skóra pachnie rajem pierwszych rodziców. W malignie.
- Żryj soję - mówi (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 7 kwietnia 2013
wczoraj przegrałam robra choć ugrałam niewylicytowanego szlema
ty pisałeś w tym czasie artykuł dziś kolejny do którego robisz żmudne
wyliczenia ile statystycznie ludzi pracuje w niedzielę
wiem że szukasz sensu bo to zajęcie do końca świata
nie lubisz się nudzić
ja znalazłam sensik (... więcej)
issa, 7 kwietnia 2013
Zaprowadzili nas do muru getta i chcieli zastrzelić. [...]
- Wymyśliłem sobie - i opowiadałem Kazikowi [bratu] - że getto, wojna i wszystko dookoła to bzdura. Jestem synem cesarza Chin, mój ojciec kazał położyć mnie na łóżku, zaprosił 20 mandarynów, którzy mieli mnie uśpić, ale (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta