Bohdaj, 4 maja 2012
czytałaś znów czytałaś
papier wszystko przyjmie
stop ...
ucięło wiadomość
stop ...
czytałaś
mam serce w gardle
pozostało mi tylko
wierzyć, że dorośniesz
do tych słów
już tylko wierzyć
stop...
Bohdaj, 4 maja 2012
kiedyś popełniłem ten straszny czyn
myślałem, że gorzej już być nie może
kiedyś zastałem ludzi w swoim siedlisku
braku wiary, beznadziei z braku nadziei
ale z wielkimi i płonnymi marzeniami
zrozumiałem, że będzie później gorzej
kiedyś popełniłem ten straszny czyn
już wiedziałem, że jak nie ogarnę całości
to będę musiał tak aż do skutku
zrozumiałem i okiełznałem, było lepiej
żeby walnąć mną o ścianę marzeń
pragnąłem, tak pragnąłęm ciebie
i wciąż mi siebie zabierałaś na zawsze
a ja wciąż myślałem, żeby popełnić
ten znowu straszny czyn beznadziei
Bohdaj, 3 maja 2012
sam jestem
oto ja i oto sam
sam jestem
choć wśród ludzi
taki miejscowy idiota
Bohdaj, 30 kwietnia 2012
resuscytowałem własne ja
teraz śpię ciężkim oddechem
zapachem moich narodzin
w oczętach wyłącznie twoich
ze strachem reaktywacji
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga