14 lipca 2013
Tej nocy
niebo smakuje miękkość traw
granatowe żuki pukają do drzwi
aby zdążyć przed deszczem
nakrywam stół z nadzieją że
nie tylko myślą a słowem
dreszcze wspomnień wrócą na ciężkie powieki
kolejny poranek jak efemeryda
zamiata skrywane rozkosze
stukot czarnoskrzydłych wron zapowiada dzień
obok budzi sie miasto
trochę bluesa i porannej kawy
aby dotrwać do kolejnej samotnej nocy
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta