5 september 2010
polej pan!
wie pani co?
jak tak na panią patrzę
to tak sobie myślę
że panią to zbyt późno urodzono.
uroda mleczarza.
charakter dewoty.
pani jakaś taka niedzisiejsza.
może wskoczy pani we wczoraj
i pozdrowi wszystkich świętych
co z lewicy jego
na prawicę się przekradli.
pani zapali świeczkę
za ich świętość
za tę nieskazitelność
a jakże.
obłudną.
a sama pani mówiła
że do płonącej świecy paranoi
ust nie przystawi.
mnie kłamać pani nie musi.
widziałem dym.
polej pan!
za nieskazitelność tą obłudną!
a jakże.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma