25 january 2013
niekończące się niedoczekanie
wciąż powtarzasz że to się wydarzy z pomrukiwań
dziergasz własną przepowiednie obok sinej od stłuczeń lampy
do której nikt nie ma ochoty się zbliżać
wokół gniazdka plama z wyszeptów z wiekiem
marszczy się ziemia gwiazda polarna złożona z coraz
chłodniejszych marzeń
nie zabiegasz o uzasadnienie o smutek i kroplówke z jego łez
wtedy zawieszasz duszny obraz na swojej ścianie
8 august 2025
absynt
8 august 2025
absynt
8 august 2025
wiesiek
7 august 2025
wiesiek
7 august 2025
Jaga
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt