23 october 2012
Kamienie
Kamienie
Jeruzalem... Jeruzalem...
Echo boleści Chrystusa
Święte Miasto – Świętym Gralem
Lancelotów dusz pokusa
Idą tłumnie korni słudzy
Ślepi piewcy – jakiej wiary?
Lepsi pierwsi gorsi drudzy
Ego rośnie im bez miary
Parsifali Złego pana
YMCA uczy dziś pokłonu
Świeckiej wiary pnie się ściana
Ludzi rządnych Babilonu
Ecce Homo! – rzekł im Piłat
Po czym szybko umył ręce
Ecce homo? – mówią – siła
Galerników w euro-męce
Ojcowiznę rozprzedali
Polską własność nasze srebra
Rozmnożyła się na fali
Ostracyzmu – polska febra
Walczy z febrą chore ciało
Anemiczne wychudzone
Dusza gaśnie sił już mało
Zdrajcy kręcą nań postronek
I powloką zastraszoną
Ojców ziemię na powrozie
By służyła farmazonom
Atrakcjami w zgiętej pozie
Już upadła!- serca kuje
Widok Polski którą grzebie
Duże zero co się czuje
Ósmym cudem w siódmym niebie
Łgarzy mnóstwo nam przybyło
Władzą są nad naszym światem
Plaga węży? – to już było
Armagedonu czas zatem!
- - - - - - - - - - - - - - - - - -
Dumne święte Jeruzalem
Nieba nie boi się wcale
Alabastrowe jednak kamienie
Do dziś pamiętają Jego cierpienie
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw